sobota, 4 grudnia 2010

Ο Τζίτζικας και ο Μέρμηγκας

Już tłumaczę, Ο Τζίτζικας και ο Μέρμηγκας, znaczy świerszcz i mrówka i jest nie tylko tytułem bajki Ezopa, ale też mojej ukochanej knajpki w Atench. Knajpka jest malutka, wygląda jak żywcem przeniesiona z lat 60 i zawsze jest pełna ludzi i w środku i na ulicy i serwuje dania kuchni greckiej "z twistem", serdecznie polecam jeśli będziecie w okolicy.
Ich firmowa sałatka, to sałatka z 10 warzyw z sosem miodowy i serem manouri.
Często robię ją w domu, czasem z manouri, czasem z fetą, bo nawet na Cyprze ten pierwszy nie jest tak łatwo dostępny. (Manouri jest trochę delikatniejszy od fety, słodkawy i bardziej miękki).
Tym razem dodałam też kurczaka, bo miałam, ale to zbędny dodatek.


Sałataka:
10 różnych warzyw wymieszanych spośród:
pomidory, ogórki, sałata, marchewka, kapusta (biała i czerwona), rzodkiewka, cebula, papryka, oliwki, seler naciowy, kolendra, rukola, (i na cokolwiek macie ochotę)
pokrojony w kostkę manouri lub feta
Sos:
łyżka miodu
łyżka musztardy dijon
trzy łyżki białego octu balsamicznego
1/4 łyżeczki soli i pieprzu
ząbek czosnku
oliwa z oliwek (około 6 łyżek)

Wymieszać sos, najlepiej wrzucić składniki do słoiczka i nim potrząsać aż się połączą, polać warzywa i podawać.

Na dokładkę kilka zdjęć z moich ukochanych Aten.











mój uniwerek w środku:)

3 komentarze:

  1. Posty posty posto dużo duzo postów hihihihi POooostyy dużoooo postów Cesarz

    OdpowiedzUsuń
  2. hihi, niedługo ludzie pomyślą, że Ci płacę za to klakierstwo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. niech no który spróbuje! hih

    OdpowiedzUsuń